środa, 4 czerwca 2014

Omamy mam, czy co?

Godzina ok 1.40 w nocy. Karmię MB, powieki mi opadają i nagle słyszę, że ktoś bardzo delikatnie naciska klamkę drzwi wejściowych. Przez chwilę zastanawiam się, czy mi się to tylko zdawało ale dźwięk ten jest tak charakterystyczny, że nie mogłam się pomylić. Nie wiem kto to był, ale się wystraszyłam i od tej nocy zamykam drzwi na dodatkowy zamek. Przeraża mnie to, że gdybyśmy zapomnieli zamknąć drzwi, ktoś mógł w środku nocy do nas wejść. Nie wiem, czy to złodzieje mają taką metodę sprawdzania, czy też po prostu ktoś się pomylił, bo miał trafić do mieszkania po nami albo nad. Tatko twierdzi, że mi się to przyśniło albo pomyliłam odgłosy. Jestem zmęczona, ale nie aż tak.

4 komentarze:

  1. Może jakiś pijaczyna, albo ktoś się pomylił. Dobrze, że zamykacie drzwi. Nie wiadomo co by komuś przyszło na myśl :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie faktycznie ktoś nadusił klamkę przez pomyłkę. Ale wiadomo, lepiej zawsze się zakluczać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm...nie chcę Cię martwić, ale to jest metoda złodziei. Sprawdzaj też, czy nie masz zaklejonych gumą do żucia zamka i czy ktoś obcy nie szlaja się po korytarzach. Lepiej dmuchać na zimne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio obudziłam się w nocy zlana potem- śniło mi się, że właśnie ktoś naciskał na klamkę i chciał wejść do domu. Sen był bardzo sugestywny i jeszcze długo potem biło mi serce. A złodziejtswa niestety nie brakuje. Lepiej dmuchać na zimne.

    OdpowiedzUsuń