środa, 26 czerwca 2013

Sprzedane

Udało się!!!

Po pierwszym ogłoszeniu nikt nie zadzwonił. W drugim jeszcze bardziej obniżyliśmy cenę i udało się.
W sobotę przyjedzie Pan Sebastian montować szafę a w piątek przyjedzie miła Pani po meble.
Także udało się na styk.
Zaskoczona jestem, że pomimo bardzo atrakcyjnej ceny nie było chętnych. Może to przez to, że ludzie teraz myślą o urlopach a nie o wymianie mebli.

Za to kolejka znajomych po meble za darmo była długa...

To teraz trzeba wszystko spakować do kartonów.

Wieści ciążowe:

Po wprowadzeniu luteiny jest lepiej. Krwawienia ustały i brzuch mniej boli.
Mały jest dużo spokojniejszy od siostry - mniej się rusza i tak delikatnie. Zupełnie inaczej.


sobota, 22 czerwca 2013

Nowe meble i upał

Tak, trzeba rozpocząć przygotowania, bo to nasze dwupokojowe mieszkanie nie jest przystosowane dla czterech osób. Meble zamówione - miły Pan Sebastian je robi - a co ze starymi?
Fotele sprzedane a meblościanka czeka na nabywcę. Dałam ogłoszenie na gumtree  (pierwszy raz) i czekam.
Oby się szybko znalazł, bo się trochę martwię że terminy się nie zgrają. Zobaczymy ile jutro będzie telefonów.

A ciążowo - teraz już lepiej ale tydzień temu znowu był alarm i kolejne krwawienie i kolejne nerwy. Eh...
Upały dają mi się mocno we znaki, nogi puchną. A i tak najgorsze są komary. Niestety Migotka przyciąga je tak samo jak ja. Dziś uciekłyśmy ze spaceru. Muszę coś kupić do odstraszania.





wtorek, 4 czerwca 2013

Usprawiedliwienie

Nie pisałam bo...
bo chociaż mam do przekazania radosną nowinę, to początki były bardzo bardzo trudne i właściwie nie było wiadomo, czy będzie ciąg dalszy. Nie miałam siły żeby usiąść i zacząć pisać, za bardzo się bałam.
Jestem w ciąży.

Mam nadzieję, że będzie dobrze i końcem października powitamy Maleństwo.

Postaram się teraz częściej pisać.