środa, 18 czerwca 2014

MInęło osiem miesięcy

Nie wiem kiedy to się stało i dlaczego tak szybko! Dopiero co był taki maleńki, taki taki... A tu już duży chłopak siedzi na dywanie i spogląda na mnie uśmiechniętymi oczami. Mój Syn. No dobra, koniec rozczulania się oto fakty:
  • waga 9,3 kg,
  • wzrost 75 cm,
  • zęby dolne jedynki - szt dwie
  • katar straszny, co wskazuje na kolejne zębole - obecnie jeszcze nie zlokalizowane,
  • dołki w policzkach nadal dwa, cudne wspaniałe - o! przepraszam miały być tylko fakty
  • potrafi obracać się z brzuszka na plecy i z plecków na brzuszek już na obie strony (prawa i lewa) za co szczególnie dziękujemy naszej rehabilitantce,
  • piwoty (obroty wokół własnej osi przy leżeniu na brzuszku) kręci piękne,
  • w końcu siedzi bez podpierania ale wywrotki się zdarzają,
  • pojawiły się pierwsze próby pełzania do tyłu (odpycha się mocno rękami),
  • zabawki Migotki oraz sama Migotka przestały być bezpieczne, bo MB doturla się gdzie chce i zabiera co chce, w domu coraz częściej słychać:" mamo, bo on mi zabrał",
  • pięknie mówi "da, da", "ty, ty", "te, te" i "ta, ta" - zdrajca jeden (ale wybaczam, bo to przecież nieświadomie, cóż poradzić),
  • śpi w takiej samej pozycji jak Tatko, czym nawet mnie rozczula,
  • bardzo jest ciekawy świata, wszystko musi dotknąć i zbadać,
  • nadal jest ciągle uśmiechnięty i zadowolony,
  •  nadal zasypia sam w łóżeczku (dzięki Ci Boże),
  • na placu zabaw lubi jak sadzam go na zjeżdżalni i przy mojej pomocy sunie w dół,
  • chrupki kukurydziane lubi średnio (dla Migotki to wielkie wory musiałam kupować),
  • uwielbia uderzać jedną zabawką o drugą lub o stolik (perkusista mały).
To chyba tyle z nowości. Przed nami kolejny, wspaniały miesiąc. Niedługo urodziny Migotki, mojej kochanej dziewczynki.

8 komentarzy:

  1. Duży chłopak, gratulacje! Czytając umiejętności dzieciaków nigdy nie staram się porównywać z moim, bo nie ma to sensu, przecież każde dziecko jest inne. Niemniej jest coś, co łączy Twojego synka z moją córeczką- dołeczki! Kocham je i naprawdę dodają uroku. Zastanawiam się tylko, po kim je ma? Ani ja, ani mąż, niestety ich nie posiadamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas sytuacja jasna - Tatko ma takie. Migotka też :)

      Usuń
  2. Synuś musi być super :) Aż się nie mogę doczekać, aż mój będzie takim dużym chłopaczkiem :))

    OdpowiedzUsuń
  3. U Nas za parę dni będzie u Hani skończone 8 miesięcy :)

    Całuski dla MB :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się zastanawiam kiedy to się stało, że od takiego niemrawego dzidziusia, poprzez pięknego bobasa mam już prawie chodzącą dziewczynkę. Ale morał z tego taki, że każdy dzień w rozwoju dziecka jest cenny :)

    OdpowiedzUsuń