Nie pisałam bo...
bo chociaż mam do przekazania radosną nowinę, to początki były bardzo bardzo trudne i właściwie nie było wiadomo, czy będzie ciąg dalszy. Nie miałam siły żeby usiąść i zacząć pisać, za bardzo się bałam.
Jestem w ciąży.
Mam nadzieję, że będzie dobrze i końcem października powitamy Maleństwo.
Postaram się teraz częściej pisać.
Ale fajnie! Zostaniemy podwójnymi mamami w podobnym czasie, ja ma termin na 7 listopada, ale prawdopodobnie będę miała cesarkę pod koniec października. jak się czujesz?
OdpowiedzUsuń