Tak, trzeba rozpocząć przygotowania, bo to nasze dwupokojowe mieszkanie nie jest przystosowane dla czterech osób. Meble zamówione - miły Pan Sebastian je robi - a co ze starymi?
Fotele sprzedane a meblościanka czeka na nabywcę. Dałam ogłoszenie na gumtree (pierwszy raz) i czekam.
Oby się szybko znalazł, bo się trochę martwię że terminy się nie zgrają. Zobaczymy ile jutro będzie telefonów.
A ciążowo - teraz już lepiej ale tydzień temu znowu był alarm i kolejne krwawienie i kolejne nerwy. Eh...
Upały dają mi się mocno we znaki, nogi puchną. A i tak najgorsze są komary. Niestety Migotka przyciąga je tak samo jak ja. Dziś uciekłyśmy ze spaceru. Muszę coś kupić do odstraszania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz